czwartek, 5 czerwca 2014

Polska w świetle Miłosierdzia Bożego - to temat rozważań, w których mogliśmy uczestniczyć przed każdą Mszą świętą w minioną sobotę i niedzielę


(„Dzienniczek” nr83)
- Napisz to: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król miłosierdzia. Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie dany ludziom znak na niebie taki.
            Zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela,[będą] wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym.

Fragment homilii Jana Pawła II wygłoszonej podczas kanonizacji s. Faustyny - Rzym, 30 IV 2000 r.

Co przyniosą nam nadchodzące lata? Jaka będzie przyszłość człowieka na ziemi? Nie jest nam dane to wiedzieć. Jest jednak pewne, że obok kolejnych sukcesów nie zabraknie niestety także doświadczeń bolesnych. Ale światło Bożego Miłosierdzia, które Bóg zechciał niejako powierzyć światu na nowo poprzez charyzmat Siostry Faustyny, będzie rozjaśniało ludzkie drogi w trzecim tysiącleciu.



(„Dzienniczek” nr 1732)
            Gdy się modliłam za Polskę - usłyszałam te słowa: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje.

Czesław Ryszka, fragment homilii Jana Pawła II  
Kraków-Łagiewniki - 17 VIII 2002 r
17 sierpnia 2002 r. Jan Paweł II przybył ponownie do Łagiewnik, aby konsekrować sanktuarium Bożego Miłosierdzia, a zarazem ustanowić tu Światowe Centrum Kultu Bożego Miłosierdzia. Zawierzając kolejny raz Kościół i świat Bożemu Miłosierdziu, uczynił to z przekonaniem, że „czas jest bliski”, że wypełniają się zapowiedziane w Piśmie Świętym znaki końca. Uważał, że aby ludzkość mogła wyjść z dzisiejszego kryzysu tak moralnego jak i społecznego, należy rozpalić na świecie ogień miłosierdzia. Mówił: „Przyszła godzina, żeby orędzie Bożego Miłosierdzia dotarło do ludzkości. (…) Trzeba tę iskrę Bożej łaski rozniecać. Trzeba przekazywać światu ogień miłosierdzia. W Miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście! To zadanie powierzam wam, drodzy bracia i siostry, Kościołowi w Krakowie i w Polsce oraz wszystkim czcicielom Bożego Miłosierdzia, którzy tutaj przybywać będą z Polski i z całego świata. Bądźcie świadkami miłosierdzia”.  


Czesław Ryszka WPIS
            W innej wizji, 12 maja 1935r. Siostra Faustyna miała widzenie konającego w strasznych cierpieniach Marszałka Józefa Piłsudskiego. Pan Jezus miał jej powiedzieć: „ Patrz czym się kończy wielkość tego świata”. Zobaczyła dalej sąd nad zmarłym – pisze o tym we „Wspomnieniach” bł. ks. Michał Sopoćko, kierownik duchowy siostry Faustyny. Gdy zapytał ją jak zakończył się ów sąd , odpowiedziała: „ Zdaje się Miłosierdzie Boże za sprawą Matki Bożej zwyciężyło”. Warto zapamiętać słowa : „za sprawą Matki Bożej”.

Jan Paweł II Encyklika Dives in misericordia.

„To zaś macierzyństwo Maryi w ekonomii łaski (jak głosi Sobór Watykański II) trwa nieustannie — poczynając od aktu zgody, którą przy zwiastowaniu wiernie wyraziła i którą zachowała bez wahania pod krzyżem aż do wiekuistego dopełnienia się zbawienia wszystkich wybranych. Albowiem wzięta do nieba, nie zaprzestała tego zbawczego zadania, lecz poprzez wielorakie swoje wstawiennictwo ustawicznie zjednuje nam dary zbawienia wiecznego. Dzięki swej macierzyńskiej miłości opiekuje się braćmi Syna swego, pielgrzymującymi jeszcze i narażonymi na trudy i niebezpieczeństwa, póki nie zostaną doprowadzeni do szczęśliwej ojczyzny”




(„Dzienniczek” nr 1188)
            Często się modlę za Polskę, ale widzę wielkie zagniewanie Boże na nią, iż jest niewdzięczna. Całą duszę wytężam, aby ją bronić. Nieustannie przypominam Bogu Jego obietnice miłosierdzia. Kiedy widzę Jego zagniewanie, rzucam się z ufnością w przepaść miłosierdzia i w nim zanurzam całą Polskę, a wtenczas nie może użyć swej sprawiedliwości. Ojczyzno moja, ile ty mnie kosztujesz, nie ma dnia, w którym bym się nie modliła za ciebie.


Fragment homilii Jana Pawła II wygłoszonej podczas kanonizacji s. Faustyny - Rzym, 30 IV 2000 r.


Ty zaś, Faustyno, darze Boga dla naszej epoki, darze polskiej ziemi dla całego Kościoła, wyjednaj nam, abyśmy mogli pojąć głębię Bożego Miłosierdzia, pomóż nam, abyśmy osobiście go doświadczyli i świadczyli o nim braciom. Twoje orędzie światłości i nadziei niech się rozprzestrzenia na całym świecie, niech przynagla grzeszników do nawrócenia, niech uśmierza spory i nienawiści, niech uzdalnia ludzi i narody do czynnego okazywania braterstwa. My dzisiaj, wpatrując się razem z tobą w oblicze zmartwychwstałego Chrystusa, powtarzamy twoją modlitwę ufnego zawierzenia i mówimy z niezłomną nadzieją: "Jezu, ufam Tobie".